Sevilla - Tydzień 1

Spędziliśmy w Sevilli cztery dni. Nikt z nas nie spodziewał się jak duża różnica jest pomiędzy krajami - Polską, Hiszpanią. Miasto jest przepiękne nie tylko ze względu na pomarańcze, które rozpromieniają ulice lecz przez ciepły uśmiech Hiszpanów. Sevilla tętni życiem, kiedy tu przyjechaliśmy mieliśmy wrażenie, że czas się zatrzymał. Ludzie którzy tu żyją nie śpieszą się ani nie żyją w stresie. Każdego dnia wstajesz pełen energii przez promienie słońca, które wpadają przez twoje okno. Pierwsze dni spędziliśmy na poznawaniu siebie i miasta. Mieliśmy chwilę na podziwianie wspaniałej architektury i natury. Skorzystaliśmy z naszych bus-kart aby dojechać do centrum miasta. Bardzo nas zdziwił dość porywczy styl jazdy kierowców. Kiedy dotarliśmy na Plac Hiszpański zaintrygował nas fakt, że wielu turystów pochodzi z różnych zakątków świata. Mimo, że my pochodzimy z Polski mogliśmy spotkać osoby z drugiego końca ziemi. To fascynujące - usłyszeć na raz kilka języków (hiszpański, koreański, francuski etc.)

Choć został nam tylko tydzień korzystamy z uroków tego miasta.